Przyjaźń polsko-brytyjska
W Zespole Szkół w Gałkowie zacieśnia się przyjaźń polsko-brytyjska
Jest sobota 25 października br. Zbliża się godzina 18.00. Z niepokojem oczekuję w hali przylotów na warszawskim Lotnisku im. F. Chopina na gości z Wielkiej Brytanii. Wreszcie są – szczęśliwi i uśmiechnięci. Jednak nie zabieram ich jeszcze do Gałkowa. Umawiamy się na wycieczkę po Warszawie, którą zaplanowano następnego dnia.
Niedziela wita nas słońcem. W hotelu spotykamy się z panem Piotrem Kotlarskim – przewodnikiem z zaprzyjaźnionego biura OpalTour. Anglicy pełni zachwytu oglądają komnaty Zamku Królewskiego czy Pałacu Ostrogskich, w którym mieści się Muzeum Fryderyka Chopina. Jedziemy także do Muzeum Powstania Warszawskiego. Pogoda i humory dopisują. Zmęczeni, ale zadowoleni goście przyjeżdżają do Hotelu nad Mrogą, gdzie urzeka ich błogi spokój.
W poniedziałek 27 października pani dyrektor Krystyna Warczyk wita angielską delegację w Zespole Szkół w Gałkowie Dużym. Goście uczestniczą w spotkaniu z uczniami, opowiadają o swojej szkole, żartują (w czym prym wiedzie dyrektor Mr Richard Yarwood). Pierwsze lody zostają przełamane. O to zresztą nie trudno, bo angielscy nauczyciele są otwarci i bardzo życzliwi. W trakcie przerw chętnie rozmawiają z uczniami i tak dzieje się do ich odjazdu. Warto wspomnieć, że gałkowscy uczniowie przez dwa dni uczestniczą w lekcjach prowadzonych przez sympatycznych gości. Ci, którzy sumiennie uczestniczą w dodatkowych zajęciach z języka angielskiego, jadą na wycieczkę do Łodzi i szlifują tzw. speaking skills.
Nie sposób nie pochwalić się tym, co jest dumą gałkowian. Zabieram więc gości do gałkowskiego muzeum. Pani M. Pakuła świetnie radzi sobie z językiem angielskim i jak zwykle w interesujący sposób przybliża historię naszej miejscowości. Anglicy są pod wrażeniem. Trudno im opuścić muzeum, ale na szczęście pamiętają, że czekają na nich przedszkolaki. Wizyta w przedszkolu sprawia im niemałą przyjemność. Pani dyrektor Jolanta Majka chętnie odpowiada na nurtujące gości pytania.
W czwartek – niespodzianka. Goście mają okazję zobaczyć, w jaki sposób w naszej szkole przyjmujemy najmłodszych uczniów w poczet szkolnej społeczności. Uroczystość bardzo się podoba. Pierwszoklasiści urzekają swoją „powagą”. Są nie mniej przejęci jak ich rodzice. Aktu pasowania na ucznia pani dyrektor dokonuje za pomocą niezwykłej kredki. Ta sama kredka będzie wykorzystana w dniu odjazdu angielskich nauczycieli. Oni również zostają symbolicznie przyjęci do społeczności Zespołu Szkół w Gałkowie Dużym.
Po uroczystości ślubowania jest okazja, by poznać się z rodzicami. Wraz z angielskimi gośćmi uczestniczę w bardzo twórczym spotkaniu. Jedna z mam kieruje naszą pracą, a efektem końcowym są breloczki w polskich barwach narodowych.
Podkreślić trzeba jednak, że zasadniczym celem wizyty angielskich edukatorów w gałkowskiej szkole były warsztaty dla nauczycieli prowadzone w ramach projektu „Autostrada do kariery – łamiemy wszystkie bariery”. Zajęcia odbywały się po zakończonych lekcjach, a dotyczyły m.in. sposobów motywowania uczniów, pracy z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych, a także współpracy z rodzicami. To tylko niektóre tematy poruszane w trakcie wspólnych spotkań. Rzecz jasna rzeczywistość polska różni się znacząco od angielskiej,
ale niektóre rozwiązania zaproponowane przez angielskich kolegów są warte przemyślenia.
Bez wątpienia miniony tydzień był bardzo pracowity zarówno dla strony polskiej, jak i angielskiej. W piątek 31 października z łezką w oku pożegnaliśmy angielskich kolegów.
To jednak nie koniec naszych kontaktów. Z niecierpliwością czekamy na połączenia za pomocą Skype’a.
Joanna Karasek
Koordynator współpracy ponadnarodowej w ramach projektu „Autostrada do kariery – łamiemy wszystkie bariery”
Foto. – E. Szeleszczyk
