Szukaj
Archiwa

Srebrny medal dla Gałkowianki Honoraty Kołosowskiej w podnoszeniu ciężarów!

Gałkowianka, Honorata Kołosowska – trener sekcji podnoszenia ciężarów LKS Gałkówek podczas zawodów w Niemczech , zdobyła srebrny medal w kategorii wagowej do 49kg i wiekowej do 23lat. GRATULUJEMY i życzymy dalszych sukcesów!

„Moja przygoda z ciężarami zaczęła się w 2013 roku. Pierwszym moim trenerem był wspaniały człowiek Pan Feliks Bińkowski.
To On nauczył mnie radzić sobie ze stresem i wzmocnił we mnie wiarę w siebie.

Tak naprawdę, to pasją do ciężarów zaraził mnie mój brat Karol, który zaczął trenować wcześniej.
Początkowo obserwowałam tylko treningi brata, a po dwóch miesiącach zostałam już zawodniczką LKS Gałkówek. Treningi pod okiem p. Bińkowskiego sprawiały mi ogromną przyjemność, a gdy przyszły pierwsze sukcesy to wiedziałam, że podnoszenie ciężarów to jest to, co chcę robić.
Po ukończeniu Gimnazjum w Gałkowie Dużym, ze względu na dalszą naukę, musiałam zmienić klub. Zaczęłam trenować w LKS Dobryszyce pod okiem trenera Pana Sebastiana Ołubka, gdzie również już od roku trenował mój brat.
Śmierć trenera Bińkowskiego była dla mnie ogromnym przeżyciem..
Jednak w mojej głowie i w głowie mojego brata zapaliła się lampka, że nie możemy pozwolić na to, żeby trud jaki przez wiele lat wkładał w trenowanie swoich zawodników p. Bińkowski poszedł w zapomnienie, a o sekcji podnoszenia ciężarów LKS Gałkówek słuch zaginął.
Zrobiłam uprawnienia trenerskie i przejęłam zawodników trenera Bińkowskiego.
W mojej pracy z zawodnikami wspiera mnie i pomaga mój brat Karol, który również jest trenerem podnoszenia ciężarów.
Jestem dumna z siebie i swoich zawodników, ponieważ na każdych zawodach stajemy na podium.
Pasmo sukcesów mnie nie opuszcza. Osiągnęłam to dzięki wytrwałej pracy, znakomitym trenerom oraz dużym wsparciu moich rodziców i brata.
Pięciokrotnie zostałam Mistrzynią Województwa Łódzkiego i trzykrotnie zdobyłam tytuł Wicemistrzyni Polski.
Ostatni srebrny medal przywiozłam z Frankfurtu nad Odrą, gdzie startowałam na XXV Ogólnopolskich Igrzyskach LZS.
Kocham to co robię, a siłownia jest moim drugim domem”.
Print Friendly, PDF & Email

Komentarze są wyłączone